Ponad 81 proc. badanych uważa, że wtargnięcie dronów nad Polskę nie było pomyłką
IBRiS w badaniu zadał ankietowanym pytanie: „Czy Pani/Pana zdaniem wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę mogło być pomyłką?”.
Ośmiu na dziesięciu (81,7 proc.) ankietowanych nie zgadza się z takim wyjaśnieniem. 46,6 proc. odpowiedziało, że zdecydowanie nie zgadza się ze stwierdzeniem, iż wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę mogło być pomyłką. 35,1 proc. wybrało odpowiedź „raczej nie”.
Co dziesiąty ankietowany (10,6 proc.) przychylił się do sugestii Trumpa, jakoby incydent z rosyjskimi dronami był pomyłką - w tym 2,4 proc. zdecydowanie się zgodziło, a 8,2 proc. raczej przyznało mu rację.
Pozostały odsetek (7,7 proc.) to osoby niezdecydowane.
„Wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną najchętniej uznają za pomyłkę wyborcy Konfederacji (18 proc. na »tak«, 67 proc. na »nie«), Koalicji Obywatelskiej (17 proc. na »tak«, 81 proc. na »nie«) i Nowej Lewicy (17 proc. na »tak«, 93 proc. na »nie«)” - zauważa Radio Zet.
O tym, że rosyjskie drony znalazły się nad Polską przez przypadek, jest przekonanych także 10 proc. zwolenników Trzeciej Drogi (skupiającej w badaniu głosy wyborców Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego), a 86 proc. jest przeciwnego zdania.
Najbardziej sceptyczni wobec takich tłumaczeń są osoby głosujące na PiS - 4 proc. z nich uważa, że nalot dronów na Polskę mógł być pomyłką Rosjan, a 92 proc. nie zgadza się z takim stwierdzeniem.
Pozostały odsetek we wszystkich tych grupach to osoby niezdecydowane.
Badanie ogólnopolskie przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), w dniach 13-14 września 2025 roku, na reprezentatywnej próbie 1067 Polaków. (PAP)
ak/ mow/
